środa, 19 listopada 2014

Księżyc do potęgi!

Zaczęło się od rozważań na temat temperatury na Księżycu.

Ile stopni jest na Księżycu?

Gdzieś o tym się czytało, ale nie każda informacja zostaje w głowie... Proste, wymaga tylko znalezienia odpowiedzi. Maciek postanowił sprawdzić odpowiedź na własne pytanie... A gdy szukał, naturalnie dotarł do kilku innych informacji i ostatecznie postanowił przyszykować księżycowy wpis na swojego bloga (link później, bo jeszcze nie jest opublikowany)

W tym czasie ja wyklikałam kilka materiałów rozwijających temat... A ponieważ pierwszy z nich dotyczył podróży na księżyc "na kartce papieru"... Gdy Maciek skończył swój szkic notatki... zrobiliśmy mały krok obok tematu kosmicznego aby przygotować się do oglądania filmiku...


Ile razy możesz złożyć kartkę formatu A4?
Złóż kartkę z bloku (mamy taki giga ok 100x50) - porównaj...
A inne kartki?

A potem jeszcze dwa kroki w bok... bo jak tu zostawić tak pięknie przygotowaną kartkę, jeśli można porozmawiać o tym..
Ile części uzyskałeś, składając kartkę jeden raz?
Ile gdy ponownie złożyłeś?

Nawet nie musiałam pytać czy dostrzega prawidłowość, ponieważ oczywiście była widoczna... 2, 4, 8, 16...
Uporządkujmy zapis...


Gdybyś miał do dyspozycji tylko cyfrę 2, jak mógłbyś zapisać wyniki?
Pojawiło się dodawanie... ale gdy trzeba było rozbić liczbę 64...

Jak inaczej, wykorzystując tylko cyfrę 2 można zapisać...?

Mnożenie!
Jedna dwójka... Dwie dwójki... osiem dwójek...

Jak jeszcze?

Potęgowanie!
Pierwszą rozpisaną liczbą był wynik jednokrotnego złożenia kartki, czyli uzyskanie dwóch części (2^1).

A zanim złozyliśmy pierwszy raz? Ile części mieliśmy...?
Jedna część.. Dwa do potęgi zero równa się jeden!
Potem, już z udziałem Michała, weszliśmy na krótko w potęgowanie "z minusem". Hipotezy - będzie wynik taki, śmaki... nie... nie może być tak, bo wychodzi tyle samo... Zaraz, zaraz... jeśli tu był "+" i było mnożenie... to może skoro jest "-" będzie dzielenie? Ale jakie? Co przez co i ile razy? Cudowne główkowanie!

Sugestia: jak inaczej można zapisać dzielenie?

Jako ułamek. Kombinacje alpejskie. I nagle... Jest! Pojawił się pomysł że ułamek ma informować o tym jaką liczbę i ile razy potęgujemy...
Uf... do tego trzeba będzie jeszcze wracać kilka razy... A my wracamy do księżyca...

Oglądamy i rozmawiamy o tym ile razy (w teorii;-) należy złożyć kartkę papieru aby dotrzeć do księżyca?
A potem przeskakujemy do tematu iluzji optycznych. Ponownie o fazach księżyca... do których jeszcze raz robimy proste doświadczenie**, które przypomina nam, że orbita księżyca jest elipsą "kopniętą" o kilka stopni... i czym innym jest faza księżyca, czym innym jego zaćmienie...


A potem jeszcze dwie symulacje na stronie SAS - o zaćmieniach, o przypływach...



To jaka jest temperatura jest na Księżycu? ;-)

** piłka owinięta folią aluminiową, granat w roli Ziemi, latarka jako Słońce i... dobra roleta umożliwiająca zaciemnienie pokoju;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz