środa, 1 października 2014

Khan Academy

W ostatnich dniach chłopców znowu wciągnęła zabawa na stronie Khan Academy.
Uwielbiamy.
Każdy z chłopców ma własny plan i strategię. Każdy czerpie radochę z rozwiązywania zadań.
Najczęściej jest to matematyka po angielsku. Tak, wiemy, że są strony przetłumaczone, ale... jakoś fajnie jest po angielsku...;-) Bywa, że zadanie opisowe jest tak długie i złożone, że trzeba tłumaczyć... Najpierw chłopcy sięgają po tłumacza zwanego jako Wujek Gugiel. Wówczas bywa bardzo śmiesznie ;-)
Jeśli trzeba, pomagam.
Wiele zadań początkowo obliczana była 'w głowie' Teraz coraz częściej trzeba sięgnąć po zeszyt i zapisać tok rozumowania. Cieszę się. Ewolucja.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz