poniedziałek, 22 września 2014

Dlaczego morze faluje?

Wczorajsze popołudnie spędziliśmy nad morzem.



To skąd te fale?


(1) Faza koncecji, czyli notowanie na dużych arkuszach papieru myśli niekoniecznie będących próbą naukowej odpowiedzi na pytanie (np.: fale wzięły się z gniewu Naptuna, z podmuchu rekina, albo magii ukrytej w pączku)


(2) Faza poszukiwania czyli przeczesywanie zasobów internetu (niestety tym razem bez książek, bo najbliższa biblioteka 2.000km od nas). 


Czym są fale wiatrowe, jak to jest, że ruch ma miejsce w pionie.... 

(3) Faza eksperymentu, czyli jak możemy zrobić symulację fali, jako przeniesienia energii... mając do dyspozycji przedmioty codziennego użytku... Tu trzeba wielkiej wyobraźni by zaakceptować uproszczenia... Ale... materac jest masą wody... Jedno dziecko stoi jako ta skała na brzegu... a drugie jest wiatrem, który energią swą napiera na cząsteczki wody... a te ostatecznie uderzają o brzeg...


(4) Faza poszukiwania "więcej"
Czy sa inne rodzaje fal? Jakie? 
I jeszcze... jak Księżyc i Słońce wpływają na poziom wody klick! I też zrobiliśmy własne ukryte w butelce morze zainspirowani działeniem tej dziewczynki klick! A te wielkie fale... Tsunami?



Film z TedEd, jak zwykle świetny. Ułożył informacje na temat fal wiatrowych. O przesunięciu energii a nie wody. a potem jeszcze chwila by zobaczyć Japonię w 2011 roku. Czym jest prędkość tsunami? 500 mil... to ponad 200 metrów przebytych w trakcie pstryknięcia palcami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz